Jestem na TAK

Monalisa studio - część 2

To już druga część naszej rozmowy z Agnieszką i Anitą, które tworzą w swoim studio cudowne suknie ślubne. Tym razem porozmawiamy o samym zamawianiu sukni ślubnej, jej uszyciu i kilku innych ważnych kwestiach.

Zdjęcia przedstawiające suknie ślubna Monalisa Studio w wykonaniu Katarzyna Paciorek Fotografia

Zacznijmy od początku! Ja dziś wcielam się w potencjalną pannę młodą i wiem, że chcę byście to Wy uszyły moją suknię ślubną. Na ile wcześniej mam pojawić się w Waszym studio?

9-12 miesięcy to dobry czas na pierwszą rozmowę, ustalenia, na poznanie się. Ogromnie lubimy nawiązywać ten wspólny kontakt. To również dobry moment dlatego, że czasem odpuszczamy ponieważ nie czujemy wspólnych fal, taki totalny opór. Otwarcie mówimy o tym, że nie szyjemy za wszelką cenę. My chcemy uszczęśliwiać ludzi, to nie chodzi tylko o pieniądze. Pieniądze są bardzo ważne ponieważ to pozwala utrzymać nasze rodziny. Ważną rzeczą dla nas jest uszczęśliwienie drugiej osoby i wspólny kontakt. Niestety nie każdy da się uszczęśliwić, ponieważ my nie chcemy nic robić na siłę to lepiej by nasze drogi rozeszły się wcześniej. Takie emocje się wyczuwa i wychodzi całkowicie naturalnie po pierwszym spotkaniu. Jednak przyciągamy do siebie ludzi którzy myślą tak jak my i nawiązujemy długie znajomości – kontakty przyjacielskie.

Czy mogę przyjść do Was z ulicy czy lepiej się umówić?
Preferujemy wcześniejsze umówienie się. To dlatego, że chcemy poświęcić jednej kobiecie maksimum naszej uwagi. Tyle ile czasu potrzeba na spotkanie tyle czasu poświęcamy. W naszym studio jest bardzo kameralnie. Na każde spotkanie się przygotowujemy po wcześniejszym kontakcie telefonicznym czy przez Internet. Podchodzimy do każdego spotkania bardzo poważnie, tak jak i do każdej przymiarki.


Jeśli wspomniałaś o przymiarce, ile ich jest?
Powinny być na pewno 2 przymiarki. Jednak nie jest to reguła – wykonujemy tyle przymiarek ile jest potrzeba. Jeśli nie jest pewna do końca swojej sukni my podczas miary dobieramy np. dekolt czy ilość haftów.

Jak kształtują się ceny sukni ślubnych?

Czy możecie zdradzić jak kształtują się ceny?

Oczywiście, zawsze otwarcie mówimy o swoich cenach. Kształtują się one od 3500 do 5600 zł.


Czy jest możliwość ze powstanie nagle suknia za 10 tysięcy złotych?
Wszystko zależy od klientki jakie wybierze tkaniny. Mamy próbniki takich topowych tkanin gdzie ceny są bardzo wysokie. Jednak od razu klientka o tym wie zanim zamówi sukienkę.


Jeśli jest klientka zmierzona, jest przeliczone zużycie tkanin, jakie tkaniny wszystko jest oszacowane i wyliczone. Przy sporządzeniu umowy dokładnie wiadomo ile kosztuje suknia, nie ma możliwości odstępstwa czy doliczania czegoś dodatkowo. Jeśli natomiast klientka twierdzi ze suma jest za duża to wtedy proponujemy zamienniki tkanin zbliżonych, jednak nie tych samych.

Jakie są formy płatności?
Podczas podpisaniu umowy, kiedy wiadomo wszystko odnośnie tkanin, dodatków – należy wtedy wpłacić 50%. Kolejne 50% należy wpłacić przy odbiorze sukni.

Dlaczego suknia ślubna tyle kosztuje?

Zadam w tym momencie delikatne pytanie – mam nadzieję, że jednak odpowiecie. Dlaczego suknia tyle kosztuje?
Szyjemy na miarę, używamy tkanin całkowicie sprawdzonych. Jeśli suknia ma spływać to spływa, nie zaciąga się, nie elektryzuje, nie zaczepia się, nie rani. Jeśli tkanina zewnętrzna jest krepą rozciągliwa to podszewka jest również satyną rozciągliwą. To kwestie technologiczne, ale bardzo ważne. To wpływa później na komfort i wygodę noszenia – by np. przy tańcu czy podnoszeniu rąk nie sprawiała problemu i okazała się suknią tylko do siedzenia.
Bardzo zależy nam na tym by nasze suknie nie były suknią kiedy po założeniu w myślach mamy tylko „kiedy ja ją ściągnę?” Tak jak z ciasnymi i niewygodnymi butami, niby się uśmiecham a w myślach „ściągnąć, ściągnąć.”
Tkaniny, cena tkanin, zużycie tkanin, konstrukcja która jest czasochłonna i tworzona pod każdą sylwetkę od nowa, przymiarki spędzone na godzinami, nanoszone poprawki, szycie często ręczne. Czas wykonania.
Nie mówicie o kosztach ukrytych. Prąd, opłacenie firmy, wynajem lokalu. Wydaje mi się że kupujący w ogóle o tym nie myślą, które my twórcy ponosimy.
Nawet nici, poduszki, push upy, fiszbiny, zamki. Często zdarza się , że aplikacje wycinamy z metrażu, podklejamy koraliki, tworzenie haftów – to wszystko wchodzi w cenę.

Kiedy muszę zamówić suknie ślubną?

Dlaczego musze zamówić suknię z wyprzedzeniem?
Główny powód to dostępność tkanin. Tkaniny dostępne są na konkretne sezony, im wcześniej tkanina zostanie wybrana, tym mamy pewność że właśnie z niej powstanie suknia.


Kompletnie nie wiedziałam o tym, to jeszcze bardziej sprawia, że moja suknia będzie wyjątkowa.
Tak. To są tkaniny, koronki które z roku na rok się zmieniają.
Kolejny ważny powód to to, że uszycie sukni zajmuje nam 4 miesiące.
4 miesiące – to minimum czasu potrzebnego na zamówienie sukni. Jednak taka ostateczna ostateczność… jeśli pani młoda przyjdzie półtora miesiąca przed ślubem, że coś się wydarzyło złego z suknią i potrzebuje ratunku – my go udzielimy! Nie zostawimy kobiety bez sukienki, po nocach będziemy szyć!


Rozumiem, ze wiąże się to z dodatkową opłatą?
Dlaczego? U nas nie. Jeśli przyjmujemy zamówienie to bierzemy to na siebie i dajemy z siebie sto procent. Jeśli nie damy rady to mówimy o tym otwarcie.

Ile poświęcacie czasu jednej klientce?
Tyle ile potrzeba. Każda z nas jest inna i potrzebuje innej ilości czasu. Z każdą kobietą rozmawiamy, poznajemy ją, dowiadujemy się szczegółów. To często są bardzo prywatne rozmowy, kto jej towarzyszy podczas spotkania z nami, jak będzie wyglądać wesele, w jakim miejscu, czy jest to konkretny styl przyjęcia. Jakie ma oczekiwania. Czy widziała nasze suknie, skąd o nas się dowiedziała ponieważ jesteśmy młodą firmą, chociaż z 20 letnim stażem. Nie da się od wejścia dowiedzieć takich szczegółów.

Wykonywanie zdjęć podczas przymiarki sukni ślubnej

Czy w Waszym studio można robić zdjęcia?
W naszym studio możesz robić zdjęcia, nagrywać filmiki. W lustrze widzimy się całkowicie inaczej niż w rzeczywistości i na zdjęciach. I to jest fajne. Przychodzisz do domu, siadasz z kubkiem ciepłej kawy, herbaty. Przeglądasz i widzisz, ta jest ok a ta nie. Widzisz która suknia bardziej pasuje do Ciebie i Twojej sylwetki. Podczas miary klientka wie, że podczas przymierzania gotowych sukni nie ubiera swojego rozmiaru, że ją spinamy. My się absolutnie nie boimy tego, ponieważ tłumaczymy, że w jej rozmiarze rozstaw dekoltu będzie rozkładał się inaczej. I podczas szycia na miarę my właśnie to pokazujemy idealnie przed lustrem na klientce.

Czy boicie się, że ktoś podkradnie Wasze pomysły? I tak podkradną, każdy projektant musi się z tym liczyć. Dlaczego dziewczyna nie może zrobić sobie zdjęcia skoro sami wykonujemy sesje fotograficzną i pokazujemy nasze suknie.
Podstawową sprawą jest to, że ktoś nieznający się na szyciu miarowym nie jest w stanie uchwycić proporcji i technologicznych kwestii przy sukniach, czy odzieży. Może co najwyżej powstać podobna kreacja.
Czasem same spotykamy się z tym, że dziewczyna przychodzi ze zdjęciem i mówi „Chcę taką suknię” Jednak my to traktujemy jako inspirację. Pomaga nam to oszacować co tak naprawdę kobieta chcę i czego pragnie. Ponieważ zdarza się, że ciężko przekazać swoje myśli – dlatego zdjęcia czasem są pomocne.

Bądź z nami szczera!

Co mogę zrobić by ułatwić Wam pracę?
Być szczera. Mów o własnych odczuciach. Czego chcesz, czego nie chcesz.
Bardzo ważny jest kontakt z nami. Bycie szczerą. Jeśli coś jest nie tak my to musimy wiedzieć podczas miary. Podczas miary my prosimy, by się przejść, by dziewczyna usiadła, rozluźniła się – to wszystko po to by był pełen komfort. Pani młoda na weselu, tańczy, je, siedzi, wchodzi do auta. Oprócz tego ma wyglądać. To bardzo ważne by zaufała naszemu doświadczeniu.

Podczas przymiarki Waszych sukni moja figura jest całkowicie inna niż ich rozmiar, co wtedy?
Wtedy my, spinamy suknię tak by na moment przymiarki była super dopięta i dopasowana. W studio mamy rozmiary 38 i 46. Śmiało mogą przyjść dziewczyny w mniejszych jak i większych rozmiarach. My podczas dopasujemy wszystko podczas miary by pokazać proporcje i wygląd sukni.
To fantastyczne, że pokazujecie, że nie każda kobieta ma jeden rozmiar a dbacie o to by każda z nas mogła mieć tą jedną wyjątkową suknię.

Jak dbać o suknię ślubną?

Chcę poruszyć jeszcze temat dbania o suknie, jak mogę to zrobić?
Suknie wydajemy w pokrowcu, na wieszaku. Jest wysuszona, wyprasowana. Oddajemy ją tak jak powinna wyglądać. W domu należy ją rozwiesić w bezpiecznym miejscu, nie zalecamy miejsca blisko kuchni, ponieważ materiał chłonie każdy zapach.
Najczęściej dziewczyny odbierają suknię najbliżej ślubu. Najlepiej odbierać ją koło 2 tygodnie przed ślubem, ale jeśli dziewczyna chce odebrać ja bliżej ślubu – to żaden problem, nawet dwa dni przed ślubem.
Co w momencie kiedy naglę przybędzie mi kg lub schudnę?
W żadnym wypadku się załamywać się, po to są miary byśmy w czasie mogły zaradzić. Dlatego 2 tygodnie to bezpieczny czas na odebranie sukni.

A co mam zrobić z brudną suknią po weselu?
Można do nas oddać do wyczyszczenia, co oczywiście wiąże się z dodatkowym kosztem. Tak samo możemy zszyć potarganą suknię np. przez obcas.

Zdjęcia przedstawiające miarę sukni ślubnej Monalisa Studio w wykonaniu Katarzyna Paciorek Fotografia

Na koniec tego artykułu chciałabym zapytać co zrobić by po podpisaniu sukni nie zakochać się w innej, macie jakąś radę? 
Tak, zdecydowanie nie patrzeć, nie oglądać i nie szukać więcej. Wybrałaś już tę jedną jedyną.

 

Dziękuję Wam za kolejną część rozmowy i zapraszam na część trzecią, w której będziecie mogli poczytać o emocjach podczas tworzenia sukni ślubnej.

Agnieszkę i Anitę znajdziecie w Internecie pod linkami:

Na zdjęciach @stylish_katarinka

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments