Ula & Dawid i Lolo
Korzystając z czerwcowego wyjazdu w Tatry umówiłam się z Ulą i Dawidem na sesję o wschodzie słońca. Nocowałam w Rzepiskach, całkiem niedaleko od Przełomu Białki, gdzie umówiliśmy się na sesję. Przed wyjściem z domu założyłam sukienkę i lekki sweter, zapowiadał się cudowny poranek!
Spotkaliśmy się w umówionym miejscu o 4:30. Kiedy witałam się z Ulą i Dawidem z samochodu wyskoczył cudowny labrador o biszkoptowym kolorze, Lolo. W żadnym wypadku nie mogło zabraknąć go na zdjęciach, w końcu to członek rodziny.
Na sesję wybraliśmy ogromnie malownicze miejsce, które pozwala na różnorodne kadry. Można również z tego miejsca podziwiać panoramę na Tatry.
0
0
votes
Article Rating